Tytuł orginału: Veronika decide morrer
Liczba stron: 220
Tłumaczenie: Basia Stępień i Grażyna Misiorowska
Opis: Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu...
Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, wówczas śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie. Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu, bez żalu i bez patosu. Może dlatego, że przez ciągłe szukanie zbyt łatwych rozwiązań sprawiła, że jej życie stało się mdłe, jak potrawa bez przypraw, pozbawione ziarna szaleństwa. A gdzie szukać szaleństwa, jeśli nie w domu wariatów, pośród tych, którzy obdarzeni nim zostali w nadmiarze? Weronika uczy się na nowo życia, poznaje siebie samą, zmartwychwstaje. Weronika chce żyć inaczej...
Moja opinia: Książka mądra, pozwalająca wczuć się w sytuacje. Pokazująca jak może być kruche życie i do czego jesteśmy zdolni pod wpływem emocji.
Jednym słowem dla wszystkich, którzy mają dość życia.
Szczerze polecam.
Znów.
Na twórczość Coelho jakoś nigdy nie miałam ochoty, nadal biegać po jego książki nie będę, ale rozejrzeć się można, zwłaszcza za tym tytułem :D
OdpowiedzUsuńjuż dawno miałam ją przeczytać.. zresztą jak wszystkie książki Paula Coleho. [http://toocloseforcomfort.blox.pl]
OdpowiedzUsuń